Wietrzne popołudnie
Już prawie koniec listopada, a tymczasem wciąż jest względnie ciepło. No i sucho. W Małopolsce od trzech miesięcy nie było żadnych znaczących opadów. Szkoda, że jak potrzebna jest piękna pogoda na wiosnę lub w lecie, to wtedy akurat leje. Dzisiaj wiało i to całkiem mocno, ale nie tak mocno, aby zatrzymać mnie w domu. Popołudnie spędziłem zatem na rowerze.