Ciepły początek jesieni
Kolejny słoneczny i ciepły dzień. Podobno już jeden z ostatnich. Jeszcze w tym tygodniu ma nadejść ochłodzenie, a potem ma być już tylko chłodniej i chłodniej. Ale póki co należy się cieszyć, że aura sprzyja bikerom. Dlatego zaraz po powrocie z pracy i przełknięciu obiadu, przebrałem się i wskoczyłem na rower.
Jeździłem głównie po Krakowie, który dzisiejszego wieczoru był wyjątkowo zakorkowany. Czy sprawcą tego był pierwszy dzień nowego roku akademickiego i związany z tym przyjazd studentów, czy wypadek na Moście Dębnickim, który skutecznie zablokował Aleje, tego nie wiem. Oczywiście starałem się omijać główne ulice, ale wzmożony ruch był w zasadzie wszędzie.