Jest zima, więc musi być zimno
Z pewnym opóźnieniem rozpocząłem kolejny sezon rowerowy. Ale warto
było czekać, bo natura zafundowała mi dość ekstremalne warunki. Obudziłem się
rano i wyjrzałem przez okno. Termometr pokazywał temperaturę -20° C. Na dworze
żywego ducha. Na ulicach nieliczne samochody. Na parkingu pomoc sąsiedzka przejawiająca
się w użyczaniu prądu od samochodów, które zapaliły, samochodom, które odmówiły
posłuszeństwa. Umówmy się, że takie warunki nie są optymalne dla rowerzysty.
Owszem nie są, ale z pewnością stanowią wyzwanie. A ja lubię wyzwania.
Postanowiłem, że to naprawdę dobry czas, aby chociaż przez chwilę pokręcić się
po najbliższej okolicy, zaliczając pierwsze, symboliczne kilometry nowego
sezonu rowerowego.
Prawdę mówiąc, przygotowania do wyjścia trwały prawie tak samo
długo, jak sama przejażdżka. Dwie pary ciepłych skarpet, ochraniacze na buty,
grubsze niż zwykle spodnie, trzy warstwy koszulek i na to jeszcze kurtka,
specjalne wkładki pod rękawiczki, właściwe rękawiczki, czapeczka pod kask,
kominiarka, kask. Czułem się jak Shrek, bo ogry są jak cebula – mają warstwy.
Ja tych warstw miałem całkiem sporo. Tak odziany wyszedłem przed dom, wsiadłem
na rower i odprowadzany pełnym politowania spojrzeniem nielicznych
przechodniów, ruszyłem w blask siódmego dnia stycznia.
Trasa miała być krótka i faktycznie taka była. Serce co prawda
podpowiadało, aby uciec gdzieś dalej i spojrzeć na Kraków z perspektywy
otaczających go wzgórz, ale ręce już po dziesięciu kilometrach powiedziały „rób
co chcesz, ale nas w to nie mieszaj”. Rzeczywiście pomimo dodatkowej warstwy
ocieplającej, zacząłem odczuwać pierwsze oznaki marznięcia palców. Nic na siłę
– pomyślałem. I tak właśnie pobiłem rekord najniższej temperatury, w jakiej
kiedykolwiek jeździłem. Spokojnie wróciłem więc do domu, napiłem się gorącej
herbaty i skreśliłem te kilka słów – pierwszych słów na moim blogu w roku
Pańskim 2017.
Jak jest zima, to musi być zimno. Tak? Nie tak! Zimno to stan umysłu. Zimno to stan ducha. Jeśli Twój duch jest gorący, to czymże jest -19°? To tylko liczba…