Gorący wieczór
Jazda wieczorem ma swoje uroki. Jest nieco chłodniej, jest mniej ludzi i mniej samochodów. Łatwiej znaleźć się w swoim własnym świecie, uciec od codzienności, zwłaszcza w wigilię weekendu. Lubię jeździć wieczorem i zamierzam kiedyś odbyć jakąś większą nocną wyprawę aż do pierwszych promieni wschodzącego króla błękitnego nieba...
(Zachód słońca w okolicach Balic)