Tyniec po raz trzeci
Po raz trzeci odwiedziłem Tyniec. Aura była raczej listopadowa niż majowa, ale po drodze nie napotkałem większych opadów. Prognoza pogody niestety nie pozostawia złudzeń. Zdaje się, że czeka nas kolejny zimny i mokry tydzień...
(Trochę przybrudzona maszyna. W tle Wisła - jeszcze w miarę spokojna...)
(Zabawa trwa. Za kilka dni woda będzie znacznie, znacznie wyżej...)